JASŁO / PODKARPACIE. Muzyka Fryderyka Chopina, teksty Justyny Holm, aranże Bernarda Maseliego i wokal Lory Szafran złożyły się na znakomity koncert, który odbył się 26 marca br. w sali widowiskowej dawnego kina Syrena w Jaśle. Koncert zorganizowany przez Jasielski Dom Kultury odbył się w ramach XXIII Jasielskich Spotkań Muzycznych.
Płyta pt. „Tylko Chopin” powstała w 1994 roku.
- To był taki moment, że mało kto pozwolił sobie na taką odwagę, żeby śpiewać utwory Fryderyka Chopina z tekstami. Być może to była z mojej strony głupota? A może taka młodość odważna? – wspomniała podczas koncertu piosenkarka.
Wielbiciele talentu krośnianki mieli okazję usłyszeć utwory polskiego kompozytora w jazzowym wydaniu. Koncert rozpoczął się od utworu „Tylko człowiek” (Nokturn b-moll, op. 9 nr 1.). Następnie przyszła kolej na m.in. „Tylko do jutra” (Preludium Des – dur, op. 28 nr 15), „Tylko wolność”, (Nokturn cis – moll, op. 27 nr 1), „Tylko kocham” (Mazurek a – moll, op. 17 nr 4) oraz „Tylko dom” (Mazurek C – dur, op. posth. 67 nr 3).
Spotkanie z publicznością przeplatane było dowcipnymi i barwnymi opowieściami nawiązującymi m. in. do czasów studenckich wokalistki i jej znajomości z Bernardem Maselim.
– Mieliśmy okazję spotkać się wiele lat temu w Akademii Muzycznej w Katowicach, gdzie studiowaliśmy na jednym wydziale. Profesor (B. Maseli – przyp. red.) studiował vibrafon i instrumenty perkusyjne, a ja taki lżejszy kierunek czyli wokalistykę jazzową. Jak skończyliśmy studia powstał pomysł, żeby nagrać taki projekt. Justyna Holm napisała teksty do tematów szopenowskich, natomiast Bernard postanowił to opracować muzycznie. To wtedy była zupełna nowość – mówiła Lora Szafran.
W ramach podziękowań za niezwykłą ucztę muzyczną, Janusz Szewczyk, dyrektor Jasielskiego Domu Kultury wręczył artystce anioła z klawiaturą, wykonanego z ceramiki przez Igę Brej – Kozon.
Lora Szafran wystąpiła z zespołem w składzie: Bernard Maseli – (aranżer) KAT (wibrafon elektroniczny), Wojciech Gogolewski – fortepian, Jarosław Zawadzki – keyboard (smyki), Dariusz Szymańczak – bas, Sebastian Frankiewicz – perkusja.
[nggallery id=18]
materiał nadesłany
foto: JDK
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz